Historia harcerstwa

Pierwsze drużyny skautowe powstały na ziemiach polskich, pod zaborem austriackim już w 1911 roku, na Kielecczyźnie rok później. W postępowym i rewolucyjnym Suchedniowie pierwsza drużyna skautowa zorganizowana przez legendarnego Stanisława Magnusa powstała w 1913 roku. O działalności tej drużyny wiemy niewiele, chyba to, że wychowała prawdziwych drużynowych: Józefa Marusieńskiego, Ignacego Woźniaka, Mieczysława Żakowicza, którzy w latach późniejszych odegrali ważną rolę w tej organizacji.
W przeddzień wybuchu I wojny światowej sam twórca skautingu polskiego Andrzej Małkowski obok i innych emisariuszy bywał w Suchedniowie dość często. Zatrzymywał się najchętniej u Antoniego Wędrychowskiego, Wandy Kosińskiej, Marii Stodółkiewicz. Odbywał z nimi długie narady i przygotowywał do działania w czasie zbliżającej się wojny.
Z chwilą wybuchu I wojny światowej skauci Stanisława Magnusa rozproszyli się po świecie. Jedni wstąpili do Legionów, inni do POW, a jeszcze inni kontynuowali prace skautowe. W latach 1916-18 istniała i dobrze pracowała w Suchedniowie kilkunastoosobowa drużyna skautów im. Waleriana Łukasińskiego. Drużynowym jej był Józef Marusieński, przybocznym Mieczysław Żakowicz. Do drużyny należeli: Aleksander Jankowski, Witold Kozłowski, Alina Kubala, Danuta Marusieńska, Stefan Michta, Marian Potkański, Witold Potkański, Zachar Stobiecki, Ignacy Woźniak, Alojzy Wójcik, Józef Zegadło, Maria Zubrzycka, Maksym Zubrzycki.
Szkolenie wojskowe w drużynie prowadził znany działacz niepodległościowy i więzień polityczny z Sosnowca Zdzisław Kąkolewski, przeprowadzony na nasz teren przez harcerzy. uwieńczeniem tych prac był udział skautów obok robotników z zakładów St. Starkego w rozbrajaniu żołnierzy austriackich w listopadzie 1918 roku i pomoc w organizowaniu samorządu w pierwszych miesiącach po odzyskaniu niepodległości. Większość skautów było członkami klubu Świt (późniejszy Orlicz). (zapiski Franciszka Gładysza).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Początki harcerstwa w Suchedniowie (1) (naszsuchedniow.blogspot.com)

Na początku lat dwudziestych ruch skautowy w Suchedniowie w Preparandzie Nauczycielskiej pod dyrekcją Ruzińskiego nie wykazywał zbyt ożywionej działalności. Drużynowi – uczeń Preparandy Gruba z Łącznej i Ignacy Woźniak z Suchedniowa zbierali owoce dotychczasowej pracy, cieszyli się osiągnięciem jakim była wolna Polska, a na inne tory jeszcze się nie przestawili.
Dopiero, kiedy do Suchedniowa przybył młody, energiczny nauczyciel Tadeusz Gruszczyński, rozpoczął się dla suchedniowskiego harcerstwa „złoty wiek”. Zwołał on 23 III 1927 r. uczniów najstarszych klas szkoły powszechnej i zorganizował z nich pierwszą drużynę harcerską im. Stefana Żeromskiego. Na poprawę warunków pracy ZHP miało niewątpliwie duży wpływ przejęcie budynku przy ulicy Bodzentyńskiej, podarowanego przez Stefana Ostrowskiego w 1933 roku.
Administratorem Domku Harcerskiego był początkowo dh Tadeusz Gruszczyński, a w latach 1935-40 dh phm Franciszek Gładysz. Za napływające każdego roku odsetki od papierów wartościowych w wysokości 600 złotych, przeprowadzono drobne remonty, płacono za światło i podatki. Niewielkie dochody przynosiła dzierżawa pola na „Starej Pani” oraz łąki przy samym Domku. Opiekunami nieruchomości z ramienia Głównej Kwatery ZHP był dr W. Muszalski z Warszawy, a Komendy Chorągwi w Kielcach – Włodzimierz Neymitz. Położeniem Domku Harcerskiego w Suchedniowie zachwycali się wybitni znawcy turystyki. Planowali tu budowę wspaniałego Domu Harcerza na potrzeby ZHP Kielecczyzny, a nawet Kraju. Tymczasowo rozpoczęto budowę ośrodka z funduszy KPH przy pomocy dr Witolda Poziomskiego jako prezesa Koła, budową kortu tenisowego. Wojna w 1939 r. położyła kres tym poczynaniom. (zapiski Franciszka Gładysza).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Początki harcerstwa w Suchedniowie (2) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W latach trzydziestych dwa większe pokoje Domku były stale wykorzystywane. Codziennie we wczesnych godzinach popołudniowych, zastępy służbowe paliły w piecach i przygotowywały sale na zbiórki całej drużyny. Jeden mniejszy pokój z zakratowanymi oknami, przeznaczony był na magazyn broni dla drużyny PW. Komendantem tej drużyny był plut. ćwih Stefan Adamczyk. Drugi większy pokój z przyległą doń kuchenką zajmował administrator posiadłości. Dwa budynki gospodarcze – duża stodoła i obora były wykorzystywane na przechowanie sprzętu obozowego i na drwalki.
We wrześniu 1939 r., w czasie powołania obu administratorów do obrony Kraju, Domek Harcerski zajęli Niemcy. Zabrali wtedy kilkanaście karabinów drużyny PW, sprzęt sportowy i wszystkie wartościowe przedmioty. Udało się wtedy uratować biblioteczkę hufca, namioty obozowe i inne drobiazgi. W rabunku mienia harcerskiego i osobistych rzeczy opiekuna Domku wzięli swój niechlubny udział najbliżsi jego sąsiedzi.
Ogołocony Domek Harcerski służył w pierwszym roku wojny za mieszkanie jego opiekuna. Tu odbywały się spotkania  organizatorów konspiracji (w listopadzie 1939 r. spotkanie ppor. Wiktora Miernika ps. „Orzeł” z Ireną Hadam z Kielc i Ireną Jarosz z Siekierna). Tu na wiosnę 1940 r. por. Stanisław Przybylik ps. „Józef” (znał dobrze jęz. rosyjski) i p.o. kier. szkoły nr 2 Franciszek Gładysz ps. „Florek” zorganizowali odbiór audycji radiowych z ZSRR i in. Aparat do tego celu przywiózł z Warszawy dr Witold Poziomski. Taki stan przetrwał do lipca 1940 r., do czasu przymusowego opuszczenia Suchedniowa przez opiekuna Domku Harcerskiego. (zapiski Franciszka Gładysza).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Początki harcerstwa w Suchedniowie (3) (naszsuchedniow.blogspot.com)

Po wspomnieniach Franciszka Gładysza, publikuję teraz zapiski Henryka Miernika.
W lutym 1927 r. przybył na teren Suchedniowa, młody, energiczny nauczyciel Tadeusz Gruszczyński, do szkoły powszechnej obok kościoła. Była to jedyna szkoła w Suchedniowie pod kierownictwem p. R. Maleszki. Ja byłem wtedy uczniem klasy VI.
W dniu 23 III 1927 r. p. T. Gruszczyński zwołał pierwszą zbiórkę uczniów klas V-VII. Ponieważ w tym dniu było jeszcze zimno, zbiórka odbyła się w sali szkolnej. Na tę zbiórkę przybyło 55 chłopców. Pan T. Gruszczyński powiedział nam, po co nas zebrał, pokazał nam krzyż harcerski i wiele fotografii z obozów harcerskich i zapoznał nas z celami i prawem harcerskim. Nauczył nas jednej piosenki harcerskiej. Bardzo nam się to podobało.
Na następnej zbiórce, za gminą, która odbyła się już w kwietniu, przybyło mniej chłopców. Nie przybyli uczniowie ostatniej – VII klasy i ci, którym nie podobał się zakaz palenia papierosów. Na tej zbiórce podzieliliśmy się na 6 zastępów, po 7 i 8 chłopców. Mnie wybrano zastępowym zastępu „Wilków”, a drużyna wybrała sobie za patrona Stefana Żeromskiego. Od tej pory zaczęły się normalne zbiórki i praca. Zastępu co tydzień, a drużyny raz na dwa tygodnie. Na zbiórkach drużyny uczyliśmy się śpiewu i marszów w zwartej kolumnie.
W manifestacji 3-go Maja 1927 r. obok Zw. Strzeleckiego i Straży Pożarnej wystąpiliśmy ze śpiewem w zwartej grupie. Śpiewaliśmy ładnie i od razu zdobyliśmy sympatie Suchedniowian. Po tym historycznym wydarzeniu nasz dh Drużynowy przystąpił do zorganizowania Koła Przyjaciół Harcerstwa, co mu się całkowicie udało. Pierwszym prezesem KPH był wysoko ceniony w Suchedniowie dr Witold Poziomski.
W roku 1927 jeden nasz zastęp w liczbie 8 harcerzy wziął udział w obozie Kiel. Chorągwi Harcerzy w Cedro-Mazurze k/Daleszyc. Uczestnicy tego obozu zdobyli stopnie młodzika, złożyli przyrzeczenie i otrzymali krzyże harcerskie. Po powrocie z obozu pełnili funkcje zastępowych, a J. Garbala nawet przybocznego drużynowego. W pozostałych miesiącach roku i inni harcerze przygotowywali się do złożenia przyrzeczenia i zdobycia stopnia młodzika. (zapiski Henryk Miernik).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Suchedniowscy harcerze przed II wojną światową (1) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W dniu 15 I 1928 r. drużyna zorganizowała w Klubie Urzędników w Baranowie wspaniałą choinkę z udziałem nauczycielstwa, rodziców i uczennic starszych klas. W czasie zabawy delegat Kieleckiej Chorągwi Harcerzy dh Ryszard Ungier przyjął od 30 harcerzy uroczyste przyrzeczenie. Po tej choince nauczycielka p. M. Tarnowska, na życzenie dh T. Gruszczyńskiego, zorganizowała w Suchedniowie I Żeńską Drużynę Harcerek.
W 1928 r. Komenda Chorągwi ZHP zorganizowała obóz szkoleniowy w Niwkach Daleszyckich. Z naszej drużyny na ten obóz wyjechał jeden zastęp. Ważnym wydarzeniem w życiu harcerskim był udział naszych chłopców – jednego zastępu, w Ogólnopolskim Zlocie Harcerskim w 1929 r. w Poznaniu. Zakwaterowali oni w nowym namiocie 10-cio osobowym nabytym w tym celu przez KPH. Zlot ten poprzedził 6-cio dniowy Przedzlot zorganizowany przez Komendę Chorągwi na Stadionie Kieleckim.
Wyjeżdżających do Poznania harcerzy żegnał dowódca 4 ppleg. płk Jażdżyński z orkiestrą. Zlot zorganizowany był w starym korycie Warty. W tym samym czasie odbywała się w Poznaniu Powszechna Wystawa Krajowa, którą zwiedzaliśmy kilka razy. Z Kieleckiej Kom. Chorągwi, przeważnie z samych Kielc, wzięło udział w Zlocie kilkudziesięciu harcerzy, pod komendą dh Edwarda Meissnera. Ze Zlotu pamiętam najlepiej wspaniałe ogniska, których częstym gościem był gen. J. Haller, mieszkający wówczas w Poznaniu. (zapiski Henryka Miernika).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Suchedniowscy harcerze przed II wojną światową (2) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W roku 1930 duża część harcerzy ukończyła już szkołę powszechną, więc I SDH im. S. Żeromskiego nazwano pozaszkolną, a przy szkole utworzono II SDH im. Adama Żeromskiego. Jej drużynowym był dh Jan Miernik, a przybocznym dh Karol Lorens. W tym samym roku została zorganizowana drużyna harc. w Ostojowie im. płk Lisa-Kuli, jej drużynowym mianowano dha Mariana Miernika, a przybocznym dha Alfonsa Świtka.
Przeważnie z funduszów KPH zorganizowany został w 1930 r. na Michniowskiej Górze, obóz stały dla około 40 harcerzy. Jego komendantem był dh Tad. Gruszczyński, a oboźnym dh Stef. Krzemiński z Kielc. Z tego obozu organizowaliśmy wycieczki w Góry Świętokrzyskie. W czasie jednej, nocnej, na szczycie Łysicy kier. szkoły Apolinary Kuśmierski wygłosił pogadankę o czarownicach świętokrzyskich. O godzinie 1.00 wyruszyliśmy szczytami w dalszą drogę. Rano dotarliśmy do wsi Huciska. Ponieważ byliśmy b. zmęczeni dh Komendant zarządził kilkugodzinny odpoczynek w stodołach. Po południu zwiedziliśmy klasztor na Św. Krzyżu, a później Nową Słupię. Wieczorem już wróciliśmy do Bodzentyna, gdzie byliśmy serdecznie przyjęci przez dha Kaz. Pyzika i harcerzy bodzentyńskich. Do późnych godzin wieczorowych śpiewaliśmy na rynku bodzentyńskim pieśni harcerskie, gorąco oklaskiwani przez mieszkańców tego miasteczka. Nad ranem, zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do swego obozu w Michniowie.
W 1931 r. II SDH zorganizowała stały obóz na piaskowej górce dla harcerzy z Suchedniowa, Ostojowa i Łącznej. Komendantem obozu był dh Jan Miernik, a oboźnym dh Karol Lorens. W tym roku powstała przy szkole w Łącznej Drużyna Harc. im. Ks. J. Poniatowskiego. Drużynowym tej drużyny został mianowany dh Stanisław Dybiec – nauczyciel tej szkoły. W tym również roku Kom. Chorągwi ZHP zorganizowała w Bocheńcu kurs dla zastępowych, w którym wzięło udział kilku harcerzy z Suchedniowa.
Ponieważ na terenie Suchedniowa pracowały już 4 drużyny, Kom. Chorągwi powołała samodzielny Hufiec Suchedniowski, a pierwszym hufcowym został mianowany dh Tad. Gruszczyński. (zapiski Henryka Miernika).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Suchedniowscy harcerze przed II wojną światową (3) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W latach trzydziestych na terenie Suchedniowa – tereny leśne obok Gminy, Baranowska Góra, Ogonów są wykorzystywane na obozy harcerskie z różnych stron Polski – z Warszawy, Radomia, Kielc, Brześcia n/Bug, Śląska. Harcerze suchedniowscy nawiązują z nimi ścisłą współpracę przez uczestnictwo w ogniskach, grę w siatkówkę i in.
W 1932 r. Komenda Hufca zorganizowała obóz stały w Dąbrowie za Bodzentynem, w pięknie położonej miejscowości u stóp Łysicy, nad niewielkim stawem i młynem. Komendantem tego obozu był dh T. Gruszczyński, a oboźnym dh T. Skrobot. Częstym gościem na obozie był dh R. Ungier, który jako zamiłowany strzelec, uczył naszych chłopców strzelectwa. Na tym obozie zdobywano liczne sprawności i stopnie harcerskie, organizowano biegi i wycieczki.
W dniu 13 VI 1933 r. zmarł inż. hr Stefan Marian Ostrowski, fundator Ośrodka Harcerskiego i wielki przyjaciel Harcerzy, który cały swój majątek – dom modrzewiowy, budynki gospodarcze, łąkę pole na „Starej Pani” i papiery wartościowe zapisał Harcerstwu. W pogrzebie S. Ostrowskiego uczestniczyła I KDH przy Gimnazjum im. Śniadeckich w Kielcach i cały świat harcerstwa Suchedniowa. Grób S. Ostrowskiego na cmentarzu w Suchedniowie otaczany jest stałą opieką Harcerzy Suchedniowskich, a zapisana posiadłość pod nazwą Domek Harcerski im. S. Ostrowskiego służy Harcerstwu z całej Polski.
W lipcu 1933 r. Komenda Hufca organizuje dla kilkunastu harcerzy 12 dniowy obóz wędrowny na szlaku Suchedniów – Warszawa – Płock – Toruń – Gdynia – Hel – Jastrzębia Góra. Komendantem tego obozu był dh T. Gruszczyński.
W tym samym roku dh Antoni Witkowski ukończył, zorganizowany przez Chorągiew Harcerzy, kurs wodzów zuchowych. Po powrocie z kursu zorganizował drużyny zuchowe przy każdej z drużyn harcerskich. W pracy tej pomagali mu dh Józef Glijer i dh Józef Miernik. (zapiski Henryka Miernika).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Suchedniowscy harcerze przed II wojną światową (4) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W sezonie letnim 1934 r. II SDH im. A. Żeromskiego zorganizowała własny obóz szkoleniowy na zastępowego. Natomiast Chorągiew Harcerzy niezwykle energicznie zajmuje się organizowaniem drużyn zuchowych. W tym kierunku szkoli się w Szkole Instruktorów Zuchowych w Brennie na Śląsku Cieszyńskim przyszłych wodzów zuchowych, którzy po ukończeniu kursów zakładali nowe drużyny zuchowe. Z naszego hufca kurs ten ukończył A. Witkowski.
W lipcu od dn. 10 do 24 1935 r. odbył się Międzynarodowy Zlot Harcerski w Spale z udziałem skautów z Czech, Węgier, Niemiec, Rumunii, Danii, Szkocji,Estonii, Kanady, harcerek polskich ze Stanów Zjednoczonych A. P. i in. Z naszego Hufca wzięła udział w Zlocie pełna drużyna złożona z zastępów pracujących tu drużyn w liczbie 35 harcerzy, pod komendą dh H. Miernika. Dh T. Gruszczyński wchodził w skład Komendy Chorągwi. W czasie zlotu nasz zastęp starszych, harcerzy pod komendą dh M. Miernika zdobył pierwsze miejsce w budowie mostu na rzece Pilicy. Zlot był wspaniałą imprezą i pozostawił w uczestnikach niezatarte wspomnienia. Gospodarzem zlotu i częstym uczestnikiem różnych imprez był ówczesny Prezydent P. Rz. Ignacy Mościcki – wybitny uczony i polityk światowej sławy.
W dniu 15 X 1935 r. została oddana do użytku Szkoła Podstawowa nr 1 w Suchedniowie – na Pasterniku. Kierownikiem tej szkoły był wypróbowany przyjaciel młodzieży i harcerzy – p. Stefan Kubiczek. Kierownikiem dawniejszej szkoły – nazwanej obecnie nr 2 został nasz Hufcowy – dh Tadeusz Gruszczyński. Przy tej szkole została zorganizowana nowa drużyna harcerska im. Tadeusza Kościuszki. Drużynowym jej został dh Zdzisław Rutkowski.
I tak w latach 193539 w skład Hufca męskiego wchodziły:
– I SDH im. Stefana Żeromskiego – drużynowy Henryk Miernik
– II SDH im. Adama Żeromskiego – drużynowy Jan Miernik
– III SDH im. Tadeusza Kościuszki – drużynowy Zdzisław Rutkowski
– IV SDH im. Lisa Kuli w Ostojowie – drużynowy Marian Miernik
– V SDH im. Ks. Józefa Poniatowskiego w Łącznej – drużynowy Stanisław Dybiec
– Krąg Starszoharcerski w Suchedniowie – drużynowy Franciszek Gładysz
Przy każdej drużynie harcerskiej, oprócz I SDH, istniały Gromady Zuchowe. Na kurs wodzów zuchowych w Kaczynie został wysłany w dniu 1 VIII 1935 r. dh Józef Miernik. Natomiast rozkazem Kom. Chor. z dn. 1 IX 1935 r. dh Henryk Miernik został mianowany zastępcą Kom. Hufca. (zapiski Henryka Miernika).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Suchedniowscy harcerze przed II wojną światową (5) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W 1936 r. Kom. II SDH zorganizowała obóz stały-szkoleniowy dla 35 harcerzy w Mąchocicach. Komendantem obozu był dh Jan Miernik, oboźnym – dh Karol Lorens. Po ukończeniu kursu phm zorganizowanego w Białej Górze przez Chorągiew Łódzką, pod komendą hm Krakowskiego – dh Marian Miernik rozkazem Nacz. Harcerzy L. 9 z dnia 10 IV 1937 r. mianowany został podharcmistrzem. Stopień podharcmistrza otrzymał również rozkazem Naczelnika ZHP L. 10 z dn. 10 V 1937 r. dh Henryk Miernik.
W 1937 r. z harcerzy I SDH, którzy odbyli służbę wojskową i często uzyskali stopnie podoficerskie utworzono Harcerski Oddział Przysposobienia Wojskowego. Komendantem tego oddziału w latach 1937-39 był kpr. rez. dh Stefan Adamczyk. Należało do niego ponad 20 harcerzy. Na wszelkiego rodzaju uroczystościach występowali z bronią i prezentowali się wspaniale. Na organizowanych zawodach zdobywali czołowe miejsca, a przeprowadzane wizytacje władz wojskowych wydawały im najlepsze opinie.
Od 1937 r. działał na terenie Suchedniowa Krąg Starszoharcerski złożony z kilkunastu harcerzy, głównie funkcyjnych z terenu hufca. Prowadził go w latach 1937-39 phm Franciszek Gładysz. Krąg w pracach całorocznych realizował swoje ambitne plany. Do najważniejszych jego osiągnięć należało zorganizowanie w lipcu 1938 r. kilkudniowego obozu wędrownego do Zakopanego i w Tatry Wysokie. W pierwszej połowie sierpnia 1939 r. Krąg wspólnie z I SDH, dla 20 harcerzy zorganizował obóz wędrowny po Zaolziu. Zwiedziliśmy wtedy Cieszyn, Bohumin, Cierlicko, Jabłonków, Karwinę, , Trzyniec i in. Wszędzie spotykaliśmy się z nieufnością i podenerwowaniem. Należy pamiętać, że było to na dwa tygodnie przed najstraszniejszą II wojną światową.

W związku z wyjazdem dh T. Gruszczyńskiego na WKR w Krakowie, obowiązki hufcowego w latach 1937-39 sprawował phm H. Miernik.
W czasie od 7 do 20 lipca 1937 r. Główna Kwatera ZHP zorganizowała w Ardzeluży k/Worochty kurs na stopień phm starszoharcerskiego. Komendantem tego kursu był hm Ungeheuer – profesor Politechniki Lwowskiej, oboźnym phm Henryk Kempisty – późniejszy sędzia Sądu Najwyższego. Uczestnikami kursu z naszego Hufca byli phm H. Miernik i dh F. Gładysz, ze Śląska głośny Jan Delong – leśnik prześladowany przez Czechów. Po ukończeniu tego kursu i obozu Kiel. Kom. Chorągwi oraz próby na phm dh Fr. Gładysz rozkazem Naczelnika Harcerzy L. 4 z dn. 10 II 1938 r. został mianowany podharcmistrzem. W tym samym czasie stopień podharcmistrza otrzymał dh Jan Miernik, dotychczasowy drużynowy II SDH.
W następnych latach sytuacja polityczna stawała się coraz trudniejsza. Hitler po zajęciu Austrii, czechosłowacji, Zagłębia Loary, Kłajpedy, przygotowywał się do napaści na Polskę. Zmieniła się wtedy i rola harcerstwa. Musiała teraz nastawić się na ochronę Ojczyzny, przygotować się w specjalnościach potrzebnych w czasie wojny. Jeszcze w 1938 r. I SDH zorganizowała obóz wędrowny wzdłuż wybrzeża Bałtyku od podstawy półwyspu Helskiego aż do ujścia Piaśnicy. Komendantem tego obozu był dh H. Miernik, a oboźnym T. Skrobot. (zapiski Henryka Miernika).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Suchedniowscy harcerze przed II wojną światową (6) (naszsuchedniow.blogspot.com)

Rozwój harcerstwa żeńskiego wiąże się podobnie jak harcerstwa męskiego z osobą dha Tadeusza Gruszczyńskiego, młodego energicznego nauczyciela, który w roku 1927 przybył do Szkoły Powszechnej przy ulicy Kościelnej w Suchedniowie. Była to wówczas jedyna szkoła na terenie Suchedniowa.
Z jego inicjatywy nauczycielka Maria Tarnowska, w pierwszym kwartale 1928 roku zorganizowała I Żeńską Drużynę Harcerek. Działalność tą prowadziła do 1930 roku, kiedy to ze względu na zły stan zdrowia musiała wyjechać do Zakopanego. Po niedługiej przerwie działalność tę podjęła p. Janina Dyczanka, nauczycielka Średniej Szkoły Krawieckiej w Suchedniowie. O działalności z tego okresu wiemy niewiele. Z wyjątkiem fotografii z choinki harcerskiej z 6 stycznia 1931 r., która zachowała się u dhny Alfredy Świat brak innych dokumentów.
Podaję skład tej Pierwszej Drużyny Harcerek: Dyczanka Janina, Działak Maria, Dudek Stefania, Jeotuchowska Lena, Kępa Wanda, Molendowska Stefania, Molendowska Maria, Matys Maria, Niemiec Helena, Piątkowska Maria, Piątkowska Janina, Półtorak Barbara, Świat Alfreda, Świerczkowska Maria, Szelest Aniela, Sznaucner Anna, Skórska Krystyna, Telecka Halina, Telecka Jadwiga, Tusznio Kazimiera, Woźniak Irena, Włodarczyk Irena, Zubińska Irena. Działalność tej drużyny skończyła się wraz z wyjazdem z Suchedniowa drużynowej dhny Janiny Dyczanki tj. w 1931 roku. (zapiski Eugenii Adamczyk z d. Spółczyńskiej).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerstwo żeńskie w latach 30-tych (1) (naszsuchedniow.blogspot.com)

Dopiero w początkach 1932 r. niestrudzony pionier harcerstwa w Suchedniowie dh Tadeusz Gruszczyński, wówczas już hufcowy hufca harcerzy w Suchedniowie, kieruje na kurs drużynowych dhnę Alfredę Świat. Do Szkoły Instruktorek Harc. na Buczu k/Skoczowa w następnej kolejności jedzie dhna Irena Woźniak. Obie były w I Drużynie.
Odtąd działalność wśród harcerstwa żeńskiego trwa nieprzerwanie i rozwija się do września 1939 roku. Już w pierwszych dniach września 1932 r. po powrocie ze szkolenia dhna Alfreda Świat zorganizowała u siebie w domu pierwszą zbiórkę dziewcząt-uczennic Szkoły Powszechnej, mieszkających w pobliskich siebie ulicach. I tak powstał 1-wszy zastęp składający się z 8 dziewcząt w wieku od 10-13 lat. A były to: Krystyna Dorobczyńska, Halina Dorobczyńska, Irena Kwasowska, Sabina Krogulec, Regina Piotrowska, Maria Rutkowska, Eligia Świat, Kamila Tusznio. Zastępowa Alfreda Świat.
Po powrocie dhny Ireny Woźniak z kursu dla drużynowych, mając już częściowo przeszkolone harcerki oraz nowe kandydatki, organizuje się w 1933 r. drugi zastęp, w skład którego weszły dhny: Krystyna Juszczak, Natalia Kuszewska, Anna Kuśmierska, Barbara Półtorak, Janina Smużyńska, Irma Tusznio, Alfreda Tusznio, Janina Toporkiewicz, Leokadia Zbira. Drużynową zostaje dhna Irena Woźniak, przyboczną dhna Alfreda Świat, a zastępczyniami: Krystyna i Halina Dorobczyńskie.
Drużyna organizacyjnie należy do Kieleckiego Hufca Harcerek, którego hufcową jest hm dhna Antonina Woźniak-Gębicowa, a komendantką Kieleckiej Chorągwi Harcerek jest hm dhna Józefina Łapińska. Jest ona również komendantką Szkoły Instruktorek na Buczu k/Skoczowa. Województwo kieleckie zasięgiem obejmowało Zagłębie Dąbrowskie, Częstochowę, Olkusz i na takim również terytorium działała Chorągiew Kielecka Harcerek. (zapiski Eugenii Adamczyk z d. Spółczyńskiej).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerstwo żeńskie w latach 30-tych (2) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W lipcu 1934 roku Hufiec kielecki organizuje obóz dla zastępowych w Siankach u źródeł Sanu. W obozie tym biorą udział dhny: Krystyna Dorobczyńska, Barbara Półtorak i Eugenia Spółczyńska. Od września 1934 r. Drużyna ma już 4-ry zastępy. Nazwiska następnych harcerek, które przybyły do Pierwszej Suchedniowskiej Drużyny Harcerskiej: Jadwiga Burdzińska, Maria Donakówna, Maria Dziekan, Janina Furmańczyk, Krystyna Krzysztofik, Barbara Łebkowska, Helena Miernik, Krystyna Pajek, Wanda Rudzka, Maria Woźniak, Helena Witkowska, Aniela Zarukiewicz, Krystyna Żukowska.
W tymże roku 1934 drużyna zdobyła godło „Zioła”, a zastępy: „Bratki”, „Rumianki”, „Maki”, „Bławatki”. Za patronkę drużyna wybrała sobie Jadwigę Tejszerską – harcerkę, która zginęła bohaterską śmiercią w czasie 1-ej wojny światowej. W maju 1934 r. drużyna umundurowana w pełnej gali bierze udział w defiladzie w czasie pochodu z okazji 3-go Maja. Za piękny wygląd i wspaniałą postawę w marszu otrzymuje gromkie oklaski. Zbiórki drużyny i zastępów odbywają się we własnej izbie harcerskiej w budynku szkolnym przy ulicy Kieleckiej (dzierżawionym od p. Ignacego Woźniaka). Praca w drużynie prowadzona była systematycznie i cechowała ją duża aktywność uczestniczek.
W dniu 19 marca 1935 roku odbyło się w drużynie uroczyste złożenie przyrzeczenia harcerskiego. Przyrzeczenie przyjęła dhna hm Maria Gucówna – z-ca Komendantki Hufca Harcerek w Kielcach. W tym samym 1935 roku, po uprzednim przeszkoleniu na kursie dla Kierow. Pracy Zuchowej Alfreda Świat dotychczasowa przyboczna I Drużyny im. J. Tejszerskiej odchodzi do pracy zuchowej i organizuje pierwszą w Suchedniowie Gromadę Zuchową. Przyboczną w I Drużynie Harcerek zostaje dhna Krystyna Dorobczyńska. (zapiski Eugenii Adamczyk z d. Spółczyńskiej).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerstwo żeńskie w latach 30-tych (3) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W 1936 roku dhna Maria Rutkowska przechodzi też do pracy zuchowej i zostaje przyboczną w I Gromadzie Zuchowej. Życie toczy się dalej. Do I Drużyny przychodzą nowe młode dziewczęta, a część harcerek, które ukończyły Szkołę Powszechną czy średnią, przechodzi do Zastępu Starszych Dziewcząt. Zastęp ten zorganizowała w 1935 roku dhna Karolina Karczewska, instruktorka harcerstwa, skierowana do tej pracy przez Komendę Hufca w Kielcach. Zastęp zdobył sobie godło „Źródła” i był prowadzony przez dhnę Karolinę Karczewską do września 1937. Później funkcję tą przejmuje dhna Eugenia Spółczyńska, która w styczniu 1935 r. ukończyła kurs dla zastępowych zastęp. starszoharcerskich zorg. przez Komendę Hufca Kieleckiego. Druhna K. Karczewska otrzymała przeniesienie z pracy zawodowej do innej miejscowości.
Odtąd zbiórki zastępu „Źródła” odbywają się w Domku Harcerskim im. Stefana Ostrowskiego. Zastęp „Źródła” poza pracą czysto harcerską, jak zdobywanie stopni i sprawności harcerskich, organizowanie wycieczek krajoznawczych, biwaków, opieki nad ludźmi chorymi i niepełnosprawnymi, rozwija także działalność kulturalno-oświatową. Np. w 1938 r. opracowuje pod kierunkiem nauczyciela Adama Rysiewicza widowisko ludowe „Wesele Świętokrzyskie”, w którym udział wzięło również kilku starszych harcerzy. Po eliminacjach na terenie gminy Suchedniów, spektakl kwalifikuje się do eliminacji powiatowych, a następnie wojewódzkich.
W latach 1935-37 do Suchedniowa przyjeżdża kilka rodzin repatriantów z Francji (zamieszkują przeważnie przy ul. Berezów). Kilka harcerek z tego zastępu np. dhny Karolina Karczewska, Alodia Sołkiewicz, Marta Sołkiewicz, Eugenia Spółczyńska podejmują się nauczania dzieci repatriantów, czytania i pisania w języku polskim. Dzieci te potrafiły tylko b. słabo i niepoprawnie mówić w języku ojczystym. Działalność tą prowadziły do końca sierpnia 1939 roku. (zapiski Eugenii Adamczyk z d. Spółczyńskiej).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerstwo żeńskie w latach 30-tych (4) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W zawiązku z sytuacją polityczną w Europie i zagrożeniem ze strony Niemiec Hitlerowskich, od 1938 roku prowadzi się w zastępie intensywne szkolenie sanitarne w zakresie udzielania pierwszej pomocy rannym, służby zwiadowczej i obrony terytorialnej. Podobne szkolenia prowadzą wszystkie drużyny żeńskie.
W lipcu 1937 dhna Eugenia Spółczyńska bierze udział w obozie instruktorskim dla drużynowych w Rabsztynie zorganizowanym przez Kom. Chorągwi Kieleckiej. Komend. obozu jest dhna hm Józefina Łopińska – Kom. Chorągwi. Po ukończeniu którego to kursu we wrześniu 1937 organizuje przy Średniej Szkole Krawieckiej w Suchedniowie II Suchedniowską Drużynę Harcerek im. E. Platter. Dhna E. Spółczyńska jest jednocześnie drużynową II Drużyny i zastępową zast. „Źródła”. Obie te jednostki pracują do 1 września 1939 roku.
W 1937 r. w lipcu dhna Maria Rutkowska ukończyła kurs kierowniczek pracy zuchowej w Prewentorium dla dzieci w Rabsztynie. Należy tu zaznaczyć, że prewentorium to prowadzone było wyłącznie przez harcerki Chor. Kieleckiej, tj. cały personel, począwszy od lekarzy, pielęgniarek, nauczycielek, a kończąc na personelu administracyjnym i gospodarczym – to harcerki. Prewentorium było jednocześnie ośrodkiem szkoleniowym. Naczelnym lekarzem i komendantką szkolenia była hm dr Anna Piotrowska.
Od września dhna Maria Rutkowska otrzymuje polecenie z Kom. Hufca, zorganizowanie gromady zuchowej przy szkole powszechnej w Ostojowie oraz przejmuje od dhny A. Świat prowadzenie I-szej Gromady Zuchowej w Suchedniowie. Dhna A. Świat po wyjściu za mąż z pracy tej rezygnuje. Obie te Gromady prowadzi do sierpnia 1939 roku.Ostatnia zbiórka odbyła się 20 sierpnia 1939 roku. (zapiski Eugenii Adamczyk z d. Spółczyńskiej).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerstwo żeńskie w latach 30-tych (5) (naszsuchedniow.blogspot.com)

W sierpniu 1937 r. dhna Janina Toporkiewicz i Genowefa Sołkiewicz uczestniczą w obozie szkoleniowym Kom. Chor. Kieleckiej zorganizowanym w miejscowości Światełko Wileńskie. Już we wrześniu tegoż roku dhna Janina Toporkiewicz organizuje III-cią drużynę harcerek przy nowej Szkole Powszechnej nr 1 przy ulicy Ogrodowej w Suchedniowie. Również we wrześniu tegoż roku prowadzenie I SDH im.J. Tyszerskiej, po reorganizacji Szkoły i drużyny przejmuje dhna Genowefa Sołkiewicz (dhna Irena Woźniak wyjeżdża z Suchedniowa). Działalność obu tych drużyn musi się też kończyć, tak jak pozostałych przed 1 września 1939 roku.
Nie można pominąć działalności harcerek w Ostojowie, gdzie przy szkole powszechnej dhna Felicja Wikło już w 1930 roku, zorganizowała 1 zastęp, a w 1932 była już tam drużyna składająca się z 4-ch zastępów. Drużynową była przez cały okres dhna F. Wikło, która ukończyła w 1933 r. kurs drużynowych w Szkole Harcerskiej na Buczu k/Skoczowa. I tak przed 1 września na terenie gminy Suchedniów było czynnie działających: 4 drużyny harcerek, 1 zastęp starszych harcerek i 2 gromady zuchowe.
Drużyny harcerek z uwagi na skąpe fundusze jakimi dysponowały z pomocą Koła Przyjaciół Harcerstwa, którego nieocenionym przewodniczącym był dr Witold Poziomski, nie organizowały samodzielnych obozów, lecz jedynie kilkudniowe biwaki w okolicach bliskich Suchedniowa np. w Ogonowie, Michniowie, Wykusie k/Wąchocka, Górach Świętokrzyskich i innych. Tam też zdobywały harcerskie stopnie i sprawności. Natomiast część harcerek brała udział w poszczególnych latach w obozach i kursach organizowanych przez Komendę Hufca Harcerek w Kielcach, czy Komendę Chorągwi.
Współpraca z hufcem harcerzy układała się b. dobrze. Organizowane były wspólne choinki noworoczne, wieczornice. Wystawiano wspólnie obrazki sceniczne np. corocznie tradycyjne „Betlejem Polskie” L. Rydla. Były to imprezy dochodowe, jak również zabawy karnawałowe, czy latem zabawy taneczne na placu obok Domku Harcerskiego. Współorganizatorem tych zabaw było Koło Przyjaciół Harcerstwa.
Harcerki pracami ręcznymi, haftem, szydełkowaniem, czy wykonując różne bibeloty gromadziły fundusze na akcję letnią. Należy podkreślić, że wszystkie jednostki organizacyjne zarówno harcerek jak i zuchowe działały prężnie i cieszyły się w środowisku suchedniowskim uznaniem i sympatią. W czasie okupacji postawy harcerek sprawdziły się działając w ruchu oporu, czy to w Szarych Szeregach, Armii Krajowej czy innych ugrupowaniach. Sprawdziły się również w pracy zawodowej jako solidne pracownice, dobre matki i dobre obywatelki patriotki. Powszechnie uważa się, że harcerstwo to była dobra szkoła życia i szkoła działaczy społecznych. (zapiski Eugenii Adamczyk z d. Spółczyńskiej).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerstwo żeńskie w latach 30-tych (6) (naszsuchedniow.blogspot.com)

Były wspomnienia Franciszka Gładysza, Henryka Miernika, Eugenii Adamczyk, Jana Miernika, dzisiaj kolej na Teresę Lirsz.
Działalność harcerek suchedniowskich w latach okupacji wywodzi się w prostej linii z tradycji i działalności przedwojennej. Tak prężnie działające życie harcerskie w Suchedniowie wraz z wybuchem wojny 1.09.39 ulec musiało raptownemu zahamowaniu. Jednakże tak, jak nie poddała się cała Ojczyzna – tak i nie poddało się harcerstwo suchedniowskie i choć drogi harcerzy i harcerek biegły w różnych kierunkach to zawsze krzyżowały się w punkcie „Ojczyzna”. Te różne kierunki pracy dla Ojczyzny, dla harcerek suchedniowskich to udział w organizacjach konspiracyjnych – szczególnie w Armii Krajowej ale również utworzenie organizacji pn. „Pogotowie Harcerek”. Organizacja ta powstała w Suchedniowie z inicjatywy druhny Marylki Rutkowskiej pod koniec 1941 roku, kiedy to my – dziewczęta w wieku 12-15 lat – wywodzące się z dawnej Gromady Zuchowej druhny Alfredy Świat zostałyśmy zwerbowane do pracy konspiracyjnej. Praca ta miała na celu kontynuację ruchu harcerskiego działającego w ukryciu.

Początkowo odbywały się sporadyczne spotkania – zbiórki na których śpiewałyśmy harcerskie piosenki, uczyłyśmy się historii Polski, zdobywałyśmy harcerskie sprawności i wiedzę na temat pomocy w nagłych wypadkach. Zbiórki te odbywały się przeważnie w mieszkaniu druhny Marii Rutkowskiej, czy druhny Alodii Sołkiewicz oraz u pracującej w AK druhny Hanny Ostachowskiej. W okresie letnim zbierałyśmy się w lasku koło młyna w Jędrowie lub w lasku za boiskiem sportowym. Szczególnie uroczysty charakter miały zbiórki zorganizowane w dniu rocznic narodowych, co miało na celu pogłębienie wychowania w duchu patriotyzmu. Mimo młodego wieku harcerki wiedziały, że działalność ich musi być tajna, aby nie zwrócić uwagi okupanta, dlatego też pracowałyśmy w pełnej konspiracji nie mówiąc nawet rodzicom, gdy wychodziłyśmy na kolejne spotkanie z druhną Rutkowską. Jasne, że nie nosiłyśmy mundurków harcerskich, że przy składaniu przyrzeczenia nie przypinano nam Krzyża Harcerskiego, że nie mogłyśmy się szczycić zdobytymi sprawnościami poprzez naszywanie na rękawach mundurków naszych sprawności. (zapiski Teresy Lirsz z d. Żołądek).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerki w czasie okupacji (1) (naszsuchedniow.blogspot.com)

Praca taka trwała do jesieni 1942r. W tym czasie druhna Rutkowska nawiązała kontakt z Komendą Obszaru Kieleckiego „Szare Szeregi” i przy pomocy druhny Marii Jezierskiej z Kielc utworzono z naszej gromadki dziewcząt – 2 zastępy o łączonych specjalnościach: łącznościowej i sanitarnej. Zastępy prowadziły druhny: M. Rutkowska i A. Sołkiewicz. Rozpoczęła się więc programowa działalność poprzedzona złożeniem ślubowania i przybraniem pseudonimów. Ślubowanie odbywało się w małych grupkach (2-3 osoby) i miało miejsce w mieszkaniach druhen Ostachowskiej i Rutkowskiej. Ja składałam ślubowanie u druhny Ostachowskiej, a w szkoleniu nas brały również udział druhny przyjeżdżające z Kielc.
W skład zastępów wchodziły druhny: Maria Ławacz pseud. „Mary”, Alicja Michta, Barbara Marzec, Irena Pedryc, Helena Świtek, Barbara Sitek, Barbara Stopa, Magdalena Stopa, Helena Toporkiewicz, Maria Toporkiewicz, Teresa Żołądek, Wanda Żołądek. Od końca 1942 r. dostawałyśmy konkretne zadania do realizacji. A więc wyszukiwanie w rodzinie i wśród znajomych odzieży, leków i żywności i gromadzenie tych artykułów u d-ny A. Sołkiewicz lub Eligii Świat pracującej w AK., gdzie przygotowywałyśmy paczki dla więźniów i jeńców w obozach hitler. oraz dla Partyzantów. Paczki do obozów pakowałyśmy i adresowałyśmy osobiście, natomiast paczki dla partyzantów przenosili łącznicy AK.
Harcerki-łączniczki kierowane były również z meldunkami do placówek AK na terenie Suchedniowa, Łącznej czy Skarżyska, często nieświadome tego, że w „zawiniętych rulonikach”, które polecono im bacznie ukryć, przenosiły ważne wiadomości a których przechwycenie przez Niemców – zagrażało życiem. Często podając hasło osobie, której miały wręczyć meldunek, nie były pewne, czy otrzymają przewidzianą instrukcję – odzew. Ale gdyby nawet wiedziały, co im grozi, nie cofnęłyby się przed tym krokiem, czuły bowiem, że w ten sposób realizują przykazania harcerskie, które przyświecały ich życiu.
Z końcem roku 1943 do programu pracy konspiracyjnej Suchedniowskich Harcerek włączono szkolenie z zakresu pielęgnacji chorych, rozszerzając dotychczasowe szkolenie udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach. Między innymi szkolenie takie prowadził dr Witold Poziomski. Należy wspomnieć, że latem 1943 r. druhna Maria Rutkowska ukończyła w Słowiku k/Kielc tajny kurs drużynowych zorganizowany przez Komendę Obszaru Kieleckiego ZHP. (zapiski Teresy Lirsz z d. Żołądek).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerki w czasie okupacji (2) (naszsuchedniow.blogspot.com)

Cały rok 1944 Harcerski Suchedniowskie spędziły na kontynuowaniu konspiracyjnej działalności współpracując z Placówką AK wypełniając polecone zadania i stale pogłębiając wiedzę o Polsce i o walce z okupantem, do czego w dużym stopniu przyczyniły się wiadomości o bohaterstwie członków „Szarych Szeregów” w Powstaniu Warszawskim.
W tym czasie Suchedniowskie Harcerstwo Żeńskie przemianowało swą nazwę z kryptonimu „OH” tj. Organizacja Harcerek na „Szare Szeregi” – tak jak u chłopców. Dumne byłyśmy z tego, że Komendantka Chorągwi Kieleckiej druhna hm Józefina Łapińska była Komendantką Pogotowia Harcerek na całą Polskę, tak że w Kielcach i okolicy a więc i w Suchedniowie koncentrowały się konspiracyjne działania i przyjeżdżało wiele nieznajomych nam dziewcząt. Z druhną M. Rutkowską byłyśmy w częstych kontaktach służbowych, ale zadania do wykonania otrzymywałyśmy indywidualnie. Nie miałyśmy „wpadek”, ale sytuacji niebezpiecznych było wiele, jednak nie sposób dzisiaj pamiętać, tym bardziej, że większość harcerek z okresu okupacji już nie żyje.
Nie podobna nie wspomnieć, że prowadziłyśmy „podwójne życie”, gdyż będąc albo uczennicami Szkoły Zawodowej Krawieckiej albo pracując jak np. Barbara Stopa – w Urzędzie Gminy, wreszcie będąc zaciągane do przymusowej pracy „przy okopach”, wszystkie te okoliczności wykorzystywałyśmy na prowadzenie obserwacji, na zbieraniu materiałów o ruchach wojsk niemieckich oraz na realizowanie harcerskich przykazań. Prawo harcerskie we wszystkich jego punktach to domena życia Harcerek Suchedniowskich i do podkreślenia należy fakt, że właśnie z suchedniowskich przedwojennych harcerek rekrutowały się w dużym stopniu kobiece szeregi łączniczek Armii Krajowej, np. druhny: Hanna Ostachowska, Eligia Świat, Jadwiga Wróblewska, Regina Piotrowska, Lucyna Furmańczyk, która poniosła śmierć z rąk wroga oraz wiele innych Druhen, których działalność nie jest nam bliżej znana. Tak w trudzie i niepewności jutra ale również z pełną nadzieją na wyzwolenie – przeszły mroczne lata okupacji niemieckiej.
W styczniu 1945 r. po wyzwoleniu Suchedniowa przez Armię Czerwoną, po zakończeniu działań wojennych w Suchedniowie nasze umiejętności pielęgnowania chorych przydały się przy ratowaniu rannych żołnierzy i cywilów w szpitaliku zorganizowanym w domu Choroszewskich w Berezowie. Jednym z organizatorów szpitalika był Kazimierz Dębnicki i oczywiście nieoceniony doktór Witold Poziomski. Maria Rutkowska wraz ze swoim zastępem stanowiła wydatną pomoc. Druhny biegały po domach aby zdobyć leki, odzież i żywność, gdyż był to pamiętny zimowy styczeń 1945 r. rozgrzewany jedynie świadomością, że nareszcie nadeszły dni upragnionej wolności w wyzwolonej Ojczyźnie. (zapiski Teresy Lirsz z d. Żołądek).

Źródło: NASZ SUCHEDNIÓW: Harcerki w czasie okupacji (3) (naszsuchedniow.blogspot.com)